„Kiedy wyruszałem w pierwszą samotną podróż, miałem dziewiętnaście lat, pożyczony plecak, dziurawy śpiwór i życie w kawałkach. (…) Kiedy wyruszałem w pierwszą samotną podróż, uciekałem. (…) I wtedy gdzieś po drugiej stronie globu motyl zatrzepotał skrzydłami”. (fragment)
Z połączenia głodu emocji, młodzieńczej ciekawości i reporterskiego zacięcia powstają, jak nazywa je autor, reportaże emocjonalne.
Książka stanowi zbiór reportaży napisanych przed dwudziestodwulatka, który wskutek straty, jaką poniósł, wyrusza w długą podróż. By odnaleźć tytułową jedną drogę rozmawia z ludźmi, często rówieśnikami – poznaje ich problemy; smutki i radości; żale i nadzieje.
Empiria to poznanie zmysłowe.
Jest spojrzeniem w dziesiątki par oczu płonących buntem, nadzieją lub zamglonych niespełnieniem. Słuchaniem okrzyków radości lub szeptów złamanych żalem, a czasem po prostu wsłuchaniem się w ciszę. Miewa smak pikantnej przygody, słodkich wspomnień albo gorzkiej historii.